Scroll down for the English Version
Dzisiaj wracam do Danii aby spróbować kolejnej whisky z destylarni Fary Lochan.
Będzie to edycja Saeson 01 – Batch #01.
Jest to dwukrotnie destylowana w miedzianych alembikach whisky, przygotowana w 100% z nietorfowego duńskiego słodu jęczmiennego. Dojrzewała w beczkach po bourbonie pierwszego napełnienia (200 l.) oraz w beczkach typu hogshead drugiego napełnienia po sherry Oloroso (250 l.).
Jest butelkowana bez określenia wieku z mocą 47% vol. Jest to edycja limitowana do 1408 butelek.
Swoją premierę miała podczas festiwalu whisky w Kolding, który odbył się 02.03.2024 roku.
Sprawdźmy jak smakuje:
Nos: świeży, słodowy, chlebowy, grzanki, wanilia, nuty maślane, nieco trawiasty, tarta cytrynowa, pumpernikiel, czekolada, sucharki z suszonymi owocami, karmel, odrobina soli, kruche ciastko z owocami, rodzynki, śliwki, nuty kremowe, śmietanka, musli z owocami, płatki zbożowe, krówki kakaowe, krakersy, nuty korzenne
Smak: dość intensywny, słodowo-karmelowy, lekko pikantny, przyprawy korzenne, nuty kruchego ciastka z suszonymi owocami, nuty trawiaste, cytrusy, skórki cytryny, skórki pomarańczy, nuty chlebowe, ciemne pieczywo, odrobina soli, umiarkowana słodycz, nieco pieprzu, gorzkie cytrusy, lekko przypalony karmel, kakao, cukierki kukułki, solony karmel, cukierki Kopiko, odrobina skóry, solone kruche ciastko
Finisz: nieco słodyczy, słód, skórki cytrusów, karmel, wanilia, ciasteczka z rodzynkami, suszone owoce
Tuż po nalaniu do kieliszka, whisky ma przyjemny słodowo-chlebowy aromat. Na myśl przychodzą grzanki, ale także nuty krakersów czy sucharków. Następnie pojawia się nieco wanilii oraz nut maślanych wraz z nutami nieco trawiastymi. Whisky jest świeża i łagodna w zapachu. Pojawia się aromat tarty cytrynowej ale wracają również nuty ciastek z suszonymi owocami, trochę jak kruche ciastka z musli owocowym. W tle zaznacza się nuta soli, ale także suszone śliwki, rodzynki i płatki zbożowe. Gdy nieco pooddycha, staje się bardziej czekoladowa/kakaowa i odrobinę śmietankowa. Gdybym chciał spróbować opisać jej zapach jednym zdaniem to skłaniałem się do stwierdzenia, że pachnie jak kruche ciasteczko z dodatkiem suszonych owoców i zbóż, które idealnie nada się na przegryzkę podczas wędrówki 😉
W smaku jest dość intensywna (początkowo nieco pikantna), słodowo-karmelowa i ciasteczkowa (kruche ciastka z czekoladą, zbożem i suszonymi owocami). Nadal wyczuwalne są nuty lekko trawiaste, tym razem też nieco bardziej cytrusowe i oczywiście świeże i rześkie. Mamy cytryny I pomarańcze wraz z nutą chleba, odrobiną soli. Kolejny łyk staje się nieco słodszy, pojawia się posmak krówek kakaowych, nieco przypalonego karmelu wraz z nutą cukierków kawowych. Jest nieźle zbalansowana, alkohol nie jest tutaj czymś co mogłoby przeszkadzać. Delikatnie rozgrzewa, ale w przyjemny sposób.
Finisz jest wciąż umiarkowanie słodki i słodowy. Mamy skórki cytrusów ale także nuty karmelu i wanilii. Jest jakby nieco bardziej owocowy. Na tym etapie najbardziej wyczuwalne są suszone owoce, rodzynki, śliwki.
Podsumowując, Fary Lochan Danish Single Malt Whisky – Saeson 1, to dobrze zbalansowana, łagodna i bardzo łatwo pijalna whisky. Jest świeża, umiarkowanie słodka, przełamana nutami słodowo-chlebowymi. Choć i tak najbardziej kojarzy mi się z tym co już napisałem wyżej, czyli kruchym ciastkiem z suszonymi owocami i zbożem. W sumie to chyba faktycznie mógłbym ją „jeść” a raczej „pić” w ramach drugiego śniadania… Tylko nie wiem, czy spodoba się to mojemu szefowi 😉
English Version:
Today I’m going back to Denmark to try another whisky from the Fary Lochan distillery.
This will be the Saeson 01 – Batch #01 edition.
It is a double-distilled whisky in copper pot stills, prepared from 100% unpeated Danish barley malt. It was matured in first-fill bourbon casks (200 l.) and in second-fill Oloroso sherry hogshead casks (250 l.).
It is bottled without age statement at 47% vol. It is a limited edition to 1,408 bottles.
It had its premiere during the whisky festival in Kolding, which took place on March 2, 2024.
Let’s check what it tastes like:
Nose: fresh, malty, bready, croutons, vanilla, buttery notes, slightly grassy, lemon tart, pumpernickel, chocolate, rusks with dried fruit, caramel, a bit of salt, shortcrust fruit cake, raisins, plums, creamy notes, cream, muesli with fruit, cereal flakes, cocoa fudge, crackers, spicy notes
Taste: quite intense, malt-caramel, slightly spicy, spices, notes of shortcrust pastry with dried fruit, grass notes, citrus fruits, lemon peel, orange peel, bread notes, dark bread, a bit of salt, moderate sweetness, a bit of pepper, bitter citrus fruit , slightly burnt caramel, cocoa, cuckoo candies, salted caramel, Kopiko candies, a bit of leather, salted shortbread
Finish: some sweetness, malt, citrus peels, caramel, vanilla, raisin cookies, dried fruits
Right after pouring into a glass, the whisky has a pleasant malty and bready aroma. Toast comes to mind, but also notes of crackers and rusks. Then some vanilla and buttery notes appear along with slightly grassy notes. The whisky is fresh and mild in scent. The aroma of lemon tart appears, but notes of cakes with dried fruit also return, a bit like shortcrust pastries with fruit muesli. There is a note of salt in the background, but also dried plums, raisins and cereal flakes. When it breathes a bit, it becomes more chocolate/cocoa and a bit creamy. If I wanted to try to describe its scent in one sentence, I would tend to say that it smells like a shortbread cookie with the addition of dried fruit and cereals, which is perfect for a snack during a hike 😉
The taste is quite intense (a bit spicy at first), malty-caramel and cookie-like (shortbread cookies with chocolate, grain and dried fruit). The slightly grassy notes are still noticeable, this time also slightly more citrusy and, of course, fresh and crisp. We have lemons and oranges along with a hint of bread, a bit of salt. The next sip becomes a bit sweeter, with an aftertaste of cocoa fudge, slightly burnt caramel and a hint of coffee candy. It is well balanced, alcohol is not something that could interfere here. It gently warms you up, but in a pleasant way.
The finish is still moderately sweet and malty. We have citrus peels but also notes of caramel and vanilla. It’s a bit more fruity. At this stage, dried fruits, raisins and plums are most noticeable.
To sum up, Fary Lochan Danish Single Malt Whisky – Saeson 1 is a well-balanced, mild and very easy to drink whisky. It is fresh, moderately sweet, with malt and bread notes. Although I associate it most with what I wrote above, i.e. shortcrust pastry with dried fruit and grain. In fact, I think I could actually „eat” or rather „drink” it as part of my second breakfast… I just don’t know if my boss will like it 😉
#FaryLochan #SingleMalt #DanishWhisky #Whisky #Review #Recenzja #WhiskyMyLife #WML
Whisky My Life 
Dodaj komentarz